środa, 1 czerwca 2011

102.

Przytulam Cię - czasami, w biegu, mimochodem. Ciągle za mało. Tęsknisz. Płaczesz. Zasypiasz smutna i masz smutne sny. Szukasz w nich czegoś i nie możesz dosięgnąć. Tego jednego jedynego bezpiecznego miejsca. Twojego.